poniedziałek, 2 marca 2015

Nie zabrakło nam czasu.



Możesz się starać, na głowie stawać, a On i tak pojedzie do Dziadków i stwierdzi "Chcę z nimi zamieszkać. Na zawsze!". Nie żartuję, takim właśnie tekstem nas powitał. Ale obiecał, że będzie nas odwiedzał, łaskawca! Ostatecznie żal Mu się rodziców zrobiło i postanowił jednak zostać :) 
Wizytą u Dziadków zakończyły się Jego pierwsze prawdziwe, przedszkolne, ferie. Jakie były? Inne niż być miały. Nie przyjechali bydgoscy goście, tych zielonogórskich również powaliły choroby. Zabrakło czasu, a może chęci, na wszystkie zaplanowane atrakcje. Pozwoliliśmy sobie na dni w rytmie slow. Piżamowe poranki. Wspólne zakupy, sadzenie kwiatów na parapecie- zwanym dumnie ogrodem. Sprzątanie, gotowanie. Granie w memo, puzzli układanie. Długie harce na placu zabaw, z Dziećmi, które Miesio zna "od pieluchy". Popołudniowe wycieczki i wygłupy z Tatą, odwiedziny kompana numer jeden- Wujka Jędrka. 
Jemu nie zabrakło humoru, mi cierpliwości.  A co najważniejsze- nie zabrakło nam czasu.


Zdjęcia zrobione w ukochanym miejscu Mieszka- u Dziadków w domu i w sadzie. A skoro o ulubionych miejscach mowa, ja mam kilka takich miejsc w sieci. Jednym z nich jest, odkryty dopiero tego lata (dlaczego tak późno?!) Kantorek Katjuszki. U Kasi czuję się jak u siebie. Od pierwszego przeczytanego zdania stało się dla mnie jasne, że to 'mój człowiek' jest. Taka bratnia dusza. Tylko czekałam na chwilę, w której wymienimy więcej słów niż w blogowych wpisach i komentarzach. I chwila ta nadeszła :) A dziś, Katjuszko, dziękuję Ci pięknie za wiosenne porządki na moim wirtualnym kawałku podłogi, w które włożyłaś całe serducho. Jak we wszystko co robisz :)

***

Z szafy Mieszka:

Kurtka- Next
Szalik- Aeropostale (sh)
Spodnie- Pracownia Miluba (fb)
Getry/ ocieplacze- No name
Czapa- Cocodrillo
Bluzka- Indikidual w sklepie Dla Krasnala
Bransoletka- Brentag

8 komentarzy:

  1. Cudowne zdjęcia! A tego czasu z Dziadkami zazdroszczę. U nas tylko od święta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasi zapracowani, ale czasem Go porywają :) Poza domem nocował kilka razy i zawsze jest przeżycie- jak to będzie? Czy zatęskni? Czy zaśnie? :)

      Usuń
  2. Piękne ferie... :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. To Wasze ferie bardzo podobne do naszych. Miało być morze atrakcji, ale jakoś nie wyszło. Woleliśmy dłużej w łóżku się wylegiwać. Bywa i tak ;)
    No i ferie mamy przedłużone o nie-wiem-ile, bo Mati zapalenia ucha się nabawił i 10dni na antybiotyku. Potem odbudowa odporności, i nie wiem czy przed Świętami pójdzie do przedszkola, bo zaraz po Wielkanocy szpital, więc musi być zdrowy. Nie wiem, jak przeżyjemy tyle tygodni bez przedszkola. Ja osiwieję a Mateusz zapłacze się za przyjaciółmi. Niech moc będzie z nami ;)

    Zdjęcia piękne! Czy mi się wydaje, czy Mieszko śmignął do góry? Bo jakiś taki dłuższy jest ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, oj, zdrówka Mati!!! :) Świetnie Cię rozumiem, bo Mieszko przez dwa tygodni ferii zdrowy jak rybka, żadnego kataru/kaszlu, a od piatku w p-lu i już od dwóch dni budzi się w nocy z kaszlem, furkocze mu w nosie :/
      Miesio zaliczył taki skok, że z ubrań 98/104 wskakujemy niemalże od razu w 110/116, takie spokojne 110 nas ominęło ;) Zresztą zauważyłam, że on ma bardzo długie nóżki i może dlatego sprawia wrażenie wysokiego :) Z ubraniami to taki problem, że te 116 na dł. dobre, ale z kolei za szerokie :/

      Usuń
    2. Dzięki :* WIesz, to jego ucho to jakaś dziwna historia, bo wcale go nie boli (raz go zabolało!). Gdyby nie jednorazowa gorączka, to pewnie zbagatelizowałabym problem. W każdym razie rozrabia na potęgę, tęskni za przedszkolem i czuje się znakomicie. W przeciwieństwie do mnie ;)
      No to nieźle Mieszko urósł. I fakt, nogi ma długaśne. Zobacz, co dziecko to inaczej. Mateusz 110 nosił już w zeszłe wakacje i teraz też jest ok, chociaż coraz częściej przykrótkie ;) Z bardzo wysokiego 2-3latka wyrósł normalny wzrostowo 4latek. I już nie odnotowujemy takich gwałtownych skoków wzrostowych. A z ubraniami na 116 mamy ten sam problem ;)

      Usuń
  4. Cudne zdjęcia :) Mam nadzieję, że u Was zdrowo i już na wiosnę się szykujecie? Buziaki.

    OdpowiedzUsuń