Oj, bardzo lubimy świat Zofii. Bo jest kolorowy, spontaniczny, pełen śmiechu i zwariowanych pomysłów. Nie znam dziewczynki, która temperamentalnie bardziej pasowałaby do mojego Miesia. Każda cecha, którą w Nim lubię, u Niej jest jeszcze zwielokrotniona. Wybucha śmiechem co sekundę, robi tysiąc zwariowanych min na minutę. Nigdy się nie nudzi, nie ustaje w wymyślaniu kreatywnych zabaw. Jest odważna i nie wie co to wstyd. Po roku niewidzenia się swobodnie łapie mnie za rękę, ciągnie w stronę ogrodu i trajkocze "Ciociu, a czy wiesz, że...", "Ciociu, a dlaczego...", "Ciociu, popatrz!". Z Miesiem rozumieją się bez słów, co nie znaczy, że nie prowadzą poważnych,
niemalże filozoficznych, dysput. Kiedy są razem, świat mógłby nie
istnieć. Nie wiedzą co to nuda, sami organizują sobie czas. Dwa żywe
srebra, co to lubią rządzić, ale kłótni między nimi nie ma. Swój język
znajdą zawsze. Zosia i Miesio. Najfajniejsze dzieciaki pod słońcem!
O Zosi pisałam już TU. Zosi mama prowadziła bloga Skorupa marzeń, którego być może znacie. Niestety wymiguje się brakiem czasu, ale ja nieustająco mam nadzieję, że do blogowania powróci :)
Jak ty to pięknie wszystko potrafisz w słowa ubrać, jako mama Zosi czuję się dumna z córki. Nasz dzieci są wyjątkowe bez dwóch zdań i naszym pobożnym życzeniem byłoby żeby ta ich dziecięca przyjaźń trwała i zaowocowała w przyszłości, możemy im tylko pomóc w tym dzięki naszym spotkaniom, reszta niestety zależy od nich. A w miłości najważniejsza jest przyjaźń przede wszystkim. Wciąż czuję niedosyt naszego czasu razem więc mocno działamy by odwiedzić was wkrótce. Dziękuję za pięknego posta, cudowne zdjęcia. Szczególnie nr 2 jest obłędne. No i Miesio z tymi brudnymi stopkami na huśtawce, prawdziwy król Mieszko ;)
OdpowiedzUsuńI dobrze że tak czujesz, bo powinnaś być dumna. To wyjątkowa dziewczynka. Taka normalna, zaradna, bezproblemowa. Tak wiele łączy nasze dzieci- otwartość, ciekawość świata, spontaniczność, kreatywność; a gdybym miała powiedzieć co różni, to brak focha u Zosi :) Czekamy tu na Was :*
UsuńUwielbiam ich....Chociaż nie znam osobiście...ale te iskry w oczach...stworzeni dla siebie:) Jestem bardzo ciekawa co to dalej będzie:))))
OdpowiedzUsuńI ja ciekawam. Oni pasują do siebie niesamowicie. Moim skromnym zdaniem :)
Usuńprzyznam, że ciekawa byłam tych zdjęć :)
OdpowiedzUsuńzwłaszcza, że widziałam was w akcji hihi
pozdrowionka
Oj tak ja też bym Gosię namawiała do powrotu tym bardziej że ma taką piękną modelkę, jak ta Zosia urosła. Dziewczyny cudne zdjęcia. Ewa
OdpowiedzUsuńNo to życie mają zaplanowane ☺bez dwóch zdań he he. Ale wizualnie wyglądają cudownie ze sobą!
OdpowiedzUsuńNo to życie mają zaplanowane ☺bez dwóch zdań he he. Ale wizualnie wyglądają cudownie ze sobą!
OdpowiedzUsuńNo to życie mają zaplanowane ☺bez dwóch zdań he he. Ale wizualnie wyglądają cudownie ze sobą!
OdpowiedzUsuń