Oto 6 tydgodniowy Słodziak, którego miałam okazję obfotografować wczoraj :)
To niesamowite jak szybko zapomina się o tym jakie bezbronne, delikatne i kruche są takie Maleństwa... I na nowo zadziwia miękkość ich skórki, rozmiar paluszków oraz ten (charakterystyczny dla wszystkich niemowlaczków) najpiękniejszy zapach świata. Nasz Księciulo też taki mały był!? Kiedy? Kiedy to było? - pytam.
6 tygodniowy Berbeć, a na każdym zdjęciu otwarte, bystre oczęta- intelektualista rośnie;)
Zachwycające!
OdpowiedzUsuńNooo, ja też na nowo się dziwiłam i zachwycałam, kiedy zobaczyłam mojego siostrzeńca ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia cudowne :)
mam słabość do Kubusiów:-)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia w kolejności to zachwyciło mnie zdjęcie nr 8 (drugie z mamą ) - Karolcia jesteś super zdolna :-)
OdpowiedzUsuńKati83
Mam nadzieję, że moje maleństwo również doczeka się tak cudnej sesji:)
OdpowiedzUsuńKarolcia pozdrów Martusię ode mnie serdecznie, ale się zdziwiłam i ucieszyłam gdy zobaczyłam Martę z maleństwem:) ściskam Was Kobiety-Mamy :)Hal.M
OdpowiedzUsuń