Lato, lato... jak ja ciebie kocham! A wiesz za co? No przecież nie za krótki rękawek i promienie słońca. Nie za pływanie w jeziorze i stragany pełne moich ulubionych owoców. Nie za leżenie w trawie i nawet nie za kolory.
Za czas cię kocham.
Za to, że jest kiedy nad to jezioro pojechać. Za poranki leniwe. Kiedy to, wśród rozwalonych zabawek, leżymy na brzuchach i gramy w memo. Za to, że mam kiedy po te porzeczki pójść i do kaszki Mu wrzucić. Upiec ciasto. Zrobić lody. Wysprzątać Księciulowe królestwo. Za to, że zakupy i plac zabaw zajmują nam niekiedy pół dnia. Bo nie musimy się spieszyć. Ba, zapomnieliśmy już jak to jest się spieszyć. I planować. Chyba, że wyjazd nad wodę:)
Już za chwilę pojedziemy na wakacje i pewnie będziemy gonić. By wykorzystać każdy promień słońca, zaliczyć jakieś tam atrakcje. Ale najbardziej kocham cię właśnie za te leniwe chwile. Zwykłe, najzwyklejsze.
Lato, lato... za czas kocham Cię najbardziej!
Muślinowe otulacze- La Millou. Pokazywałam Wam ostatnio mgiełkę Camphory. Oszalałam na jej punkcie. Dzięki La Millou możemy wszyscy cieszyć się otulinkami. Mieszko ma bambusowe wielorybki (pokażemy), a my te piękne, muślinowe otulacze. Doskonale robi się z nich pareo:) Tylko Miesio się od nich odkleić nie chce;)
Chustka na głowę- La Millou
Filcowy zegar- prawda, że piękny? U nas znalazł się dzięki przemiłej Ani z by.boonia. Dla starszych dzieci rewelacyjny do nauki- wskazówki są ruchome. Dla nas świetny do zabawy, do pierwszych prób wprowadzania pojęcia czasu. Miesio często prosi by pokazać Mu na zegarze o której przyjdzie Tata:) Ja jestem pod wrażeniem wykonania, sama kiedyś szyłam zabawki z filcu i powiem Wam, że ten zegar to majstersztyk. Śmiało polecam! W by.boonia znajdziecie także literki, cyferki i inne przyjemności;)
Memo- jest piękne (jak to Moulin Roty), drewniane z kartonowym nadrukiem. Niezniszczalne! Mamy sporo memo, ale te uwielbiamy, reszta mogłaby nie istnieć;) To przyleciało do nas od kidy.pl
Kocyk w kotwice- Hanna, Hela i Ela
Gumowe chodaczki- Coqui
PS. Wy też możecie napisać za co kochacie lato. A przy okazji wygrać cudną czapkę od Reimy z faktorem+50, zapraszamy na nasz mini-konkurs TU:)
Jakie piękne zdjęcia przy zachodzie słońca!!!
OdpowiedzUsuńAle pięknie :)
OdpowiedzUsuńA zegar wspaniały!!! Irek też 'godzinowy' - o której wstał, która teraz godzina... pytania godzinowe:)
Czas. Tak, ten letni czas wyjątkowy.
Biegniemy na fb napisać za co my kochamy lato :)
No, chodźcie!:))
UsuńKocham lato ale najbardziej jak jestem na wakacjach albo jak jest weekend :) Jak siedzę w pracy to tylko się złoszczę ;)
OdpowiedzUsuńNo ja szczęśliwie w wakacje mam nieustający weekend:)) A w tym roku masz wakacje za czy przed sobą? Pozdrawiam i jak najpiękniejszych weekendów Ci życzę!:)
UsuńJaki fajny ten zegar. A zdjęcie na pomoście świetne!
OdpowiedzUsuńNie wiem co lepsze te otulacze czy zegar??:P
OdpowiedzUsuńTeż nie wiem!:))
UsuńPrzepiękne ujęcia i kolory:-)
OdpowiedzUsuńu Was jak zwykle cudnie :)
OdpowiedzUsuń