niedziela, 23 listopada 2014

W naszej szafie już zima.


Zima. Nie będę Was oszukiwać, że lubię. Ciepłolubna jestem! Dlatego akcję "zbrojenia się" na zimowe dni traktuję bardzo poważnie. Zwłaszcza jeżeli chodzi o Mieszka. Te małe czapy, rękawice, kominy- mam fioła na ich punkcie :) Czasem ktoś zapyta o nasze zimowe wybory. Oto one. Te ulubione. Hity. Ciepłe, miękkie, puchate...


W zimowej szafie Mieszka:

Czapy zwierzaki- Knitwits originals. Zwierzakowe czapy uwielbiam! Te są zrobione z wełny, która pochodzi z Nowej Zelandii. Jakościowo- rewelacyjne, wizualnie również, prawda? 

Jabłkowe rękawiczki, dziergana sówka- May Lily. Po raz pierwszy mieliśmy okazję otwierać paczkę do May Lily. Co za przyjemność! Miały być rękawiczki, wyleciała też dziergana sówka w lodowym kolorze. Całość w mięciutkim woreczku. Rękawiczki puchate, miluchne, bardzo ciepłe. I mają długie mankiety!

Zawieszki do rękawic z krokodylamiToGo Lullalove. Mistrzostwo tego sezonu! W końcu jakiś patent na uciekające rękawice :) Alternatywa dla plączącego się sznurka. Wzorów do wyboru cała masa, chciałam delikatne listeczki, ale wiedziałam, że Miesio pokocha krokodyle!

Dwustronna czapa i apaszka w wieloryby- La Millou. Czapę już znacie, teraz dołączyła apaszka. La Millou uwielbiam za wzory i kolory. Beż mięciutkiego minky nie wyobrażam sobie zimy.

Getry z guziczkami- Minka Ninki. W zeszłym roku mieliśmy bawełniane- nie sprawdziły się. Nie grzały, zsuwały się z nogi. W tym roku postawiliśmy na ciepłe, sweterkowe, w naszych ulubionych szarościach.

Komin z imieniem- Wykakułka. Minky i sowy są już prawie wszędzie. Ale tak pięknie wyhaftowane imiona na kominach chyba tylko u Wykakułki! :)

Spodnie- turkusowe w łaty Wata cukrowa ,dziki: Zezuzulla. Jeżeli chodzi o spodnie, to Zezuzulla i Wata cukrowa nie mają sobie równych. No, może z wyjątkiem Pana Pantaloniego, którego równie mocno lubimy:)

Czekoladowa kurtka- Skogstad (sh)

Buty- granatowe (moje ulubione!) Superfit , beżowe CCC, pierwszy raz zdecydowaliśmy się na buty z tego sklepu, póki co sprawdzają się znakomicie, a cena bardzo przystępna:)





12 komentarzy:

  1. Fajny zimowy outfit. My butów odpowiednich nie możemy upolować, bo ciężko znaleźć takie, które będą naprawdę przed śniegiem w skarpetach chronić i ładnie wyglądać ale poszukiwania trwają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My mamy takie http://www.coqui-eshop.pl/dzieciece-termobuty-coqui-bergy-zielen.aspx :)

      Usuń
  2. Świetne czapki! My mamy podobną z reniferem. Świetna jest, tylko przymała się zrobiła ;) Chyba ją porozciągam trochę, to może jeszcze ten sezon pochodzi ;)
    Buty z ccc mieliśmy w zeszłym roku. Mateusz tak je pozdzierał, że do niczego się nie nadają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy jak u nas będzie. Przy plusowych jeszcze superfity nosi (jak krótszy spacer), na śniegi i mrozy Coqui. W zeszłym roku nosił na co dzień emele i zero zniszczeń. Te z cc kosztowały 99 zł, więc liczę się z masakrą na czubkach, zobaczymy;) Najgorzej nam się zdarły elefenateny, a tanie nie były (ok 200 zł)

      Usuń
    2. ps. Pokażcie renifera! :)

      Usuń
    3. Sama się nad tymi Coqui zastanawiałam. I nadal zastanawiam, bo śniegowców nie mamy. Ale chyba znów Demary zamówię.
      Na zimę mamy na razie buty Mazurka. Są świetne! Skórzane, w środku owcza wełna i mają gumę nachodzącą na czubki palców, więc jestem spokojna ;) I cena była dobra, bo rabat mąż utargował ;)
      A renifer był już na blogu kiedyś. Tyle, że zdjęcia kiepskie. Pokażemy pewnie jeszcze przy okazji dnia renifera ;)

      Usuń
    4. Tu był ;) http://domowybajzel.blogspot.com/2013/12/dzien-renifera.html

      Usuń
  3. Bardzo dobre zestawy:) Mam ogromną słabość do czapeczek zwierzątkowych. A dobre rękawiczki to podstawa, też się skusiliśmy na te zawieszki Togo, bo kupiłam lepsze rękawiczki na tą zimę i szkoda by ich było:D U nas wzór w żołędzie na zmianę z arbuzami:) Ale model maksymalnie przystojny <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, żołędzie też mnie wzywały:) A jakie macie rękawiczki? :) My zawsze mieliśmy takie zwyklaki, ale bardzo się mechaciły, kurczyły. Te May Lily są cudowne!

      Usuń
  4. Wszystko superaśne! Dzięki za namiary:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Slodziak Mieszko a sówka wspaniała. Pozdrowienia i zapraszam na candy

    OdpowiedzUsuń
  6. JEśli tkanina na rękawiczkach to ta sama co szyłam z niej TVNkę to na pewno jest milusia i ciepła...i chyba spróbuje uszyć takie rękawice:))))
    Getry cudne....muszę zamowić dzieciakom bo ja już mam:P

    OdpowiedzUsuń