To moja wygrana. Mój szczęśliwy los na loterii. Taki jeden na milion. Ale też świadomy wybór. Bo od pierwszej chwili, od pierwszego spojrzenia, którym obdarzyły mnie te mądre, dobre i zmieniające kolor oczy- wiedziałam. Że to będzie wspaniały Mąż i czyjś wyjątkowy Tata. Nie raz obserwowałam zabiegi innych kobiet by zbliżyć faceta do rodziny, do dziecka, do siebie. Ja nigdy nie musiałam się o to martwić. Bo zawsze jest blisko nas. Zawsze gotowy by podać pomocną dłoń, wesprzeć, pocieszyć. Powiedzieć, że jesteśmy piękni i wspaniali, że dobrze nam wychodzi to czy tamto. Dba o nas, spełnia nasze marzenia, pomaga realizować pasje. Znosi nasze ogniste temperamenty. Jest. I będzie zawsze, nie mam co do tego nawet cienia wątpliwości. Miesio to Synek Taty. Kiedy coś się dzieje wyrzuca z siebie zdecydowane "Chcę do Taty!". Bo Tata, to spokój, to morze cierpliwości. To bezpieczne i silne ramiona. To najbardziej szalone zabawy. To dłonie zawsze gotowe by naprawić ulubioną zabawkę, przytrzymać, pogłaskać po głowie, czy pogilgotać po brzuszku. To nasza wygrana. Nasz szczęśliwy los na loterii. Jeden na milion.
* Te zdjęcia, to moje pierwsze próby fotografowania nowym szkiełkiem;) Jakim? Wpis w przygotowaniu. Tak często pytacie o zdjęcia, że czas na amatorski wpis właśnie o tym. Tak mnie kupno nowego szkła zmotywowało;) Jestem również w trakcie testowania trzech poradników fotograficznych. Postaram się to wszystko ugryźć w jednym wpisie, już wkrótce:)
"Bo Tata, to spokój, to morze cierpliwości. To bezpieczne i silne ramiona. To najbardziej szalone zabawy." - dokładnie jak u nas :) Piękny wpis!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) A Tata- dobrze takiego mieć. Cieszę się, że mojemu Synowi się to udało:)
UsuńZazdroszcze Ci
OdpowiedzUsuńNie wiem co napisać... Takiego zwykłego, codziennego szczęścia życzę każdemu, trzeba Go szukać, jestem pewna, że na każdego gdzieś czeka taka wspaniała druga połowa! Głowa do góry:)
UsuńDokładnie, to jest wygrana na loterii, wszystko inne nie jest tak wazne jak wlasnie taki mezczyzna.
OdpowiedzUsuńTak. I czasem marudzę, narzekam, mam swoje kaprysy i fanaberie, nic mi się nie podoba. A On staje na głowie by mnie zadowolić i uspokoić. I potem pukam się w ten głupi łeb. O co mi chodzi. Nie mogłabym mieć więcej!!! Nie spotkałam jeszcze człowieka tak dobrego jak mój Mąż, powinnam być szczęśliwa 24h/dobę! :))
OdpowiedzUsuńBędzie post o zdjęciach? W końcu, hura! Mniemam, że to dzięki moim nieustannym prośbom:-)
OdpowiedzUsuńHaha, no mówisz- masz;)
UsuńPiękne słowa i piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńJa właśnie przeczytałam pierwszy poradnik fotograficzny i jestem zachwycona. Ciekawa jestem jakie ty testujesz ;) Nie mogę już doczekać się tego wpisu fotograficznego. No i jak dla mnie, to nie musisz starać się w jednym wpisie ogarnąć tematu. Więcej wpisów - więcej zdjęć ;)
Ps. Czapka jest już w naszych rękach. Bardzo dziękujemy!
No to może będzie cykl. Bardzo, bardzo amatorski, bo wiem, że nic nie wiem:))
UsuńWidać, czuć, że jesteście jak trzej muszkieterowie i możecie na sobie polegać :)
OdpowiedzUsuńI tak trzymać!
:)
UsuńTeż jestem ciekawa wpisu fotograficznego. Ja jestem po jednym poradniku- ale nie przypadł mi do gustu jakoś
OdpowiedzUsuńps. a jakie to nowe szkiełko? ;)
50-tka, wpis foto wkrótce:))
UsuńSzczęściem jest spotkać właściwą osobę, z którą można dzielić wspólny los, spędzić życie i przy której człowiek czuję się bezpiecznie. Jesteśmy szczęściarami i mamy cudowne owoce naszego szczęścia.
OdpowiedzUsuńPiękny post i zdjęcia bardzo nastrojowe.
Tak ,to wielkie szczęście, codziennie dziękuję, że mi się przytrafiło:))
UsuńCzasem tu wpadam, żeby podejrzeć jak się zmieniacie - miło, że to, co najważniejsze i to co było cudne między Wami pozostaje bez zmian:) Mam nadzieję, że Michał czytał ten wpis - wynagradza on wszelkie fanaberje Żony i Synka! Buziaki dla całej TRÓJKI
OdpowiedzUsuńCzyta, prawie zawsze. Często czyta przed publikacją, tym razem była niespodzianka;)
UsuńOlga, dziękuję. Że zaglądasz. Brakuje nam Ciebie. W naszym życiu, w naszej historii masz swoje miejsce, ten okres naszego życia pt "Gdańska" z Tobą zawsze nam się będzie kojarzył. Są chwile, kiedy mi bardzo tęskno...
Ostatnio spontanicznie odwiedziłam Majkę w Poznaniu - też mieszka w kamienicy, blisko centrum, a łazienka prawie taka sama jaką mieliśmy na Gdańskiej - oj, było baaaaaaardzo tęskno! Ale ponoć historia lubi się powtarzać :)
UsuńTaki mężczyzna to prawdziwy Skarb,tym bardziej w tych naszych dość "ciężkich'' i skomplikowanych czasach ;)
OdpowiedzUsuńps.nawet bez nowego szkiełka jesteś idealną fotografką,będę powtarzać to do znudzenia,że uwielbiam Twoje zdjęcia :)
To Twoje powtarzanie wcale mnie nie nudzi. Motywuje! :)
Usuńpiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńZdjęcia magiczne, tata wspaniały, wygranej na loterii mogę pogratulować Tobie, Miesiowi i nam bo mogę się podpisać pod tym postem dwoma rękami i nogami nawet :)
OdpowiedzUsuńTak, mamy szczęście w garści. Musimy je tylko doceniać na co dzień! :)
Usuń