Dzień Dziecka.
W tipi, w hamaku, na trawie. Z ulubionym arbuzem i wieczornym ogniskiem. Z gonitwą za bańkami mydlanymi i kotem. Z gwarem i tupotem małych, bosych stóp, ganiających po zielonej trawie. Z piskiem radości, a czasami łzą rozpaczy w oku. Chwilami razem, w zachwycie. Chwilami kontra, walcząc "o swoje". Z kredkami rozsypanymi na kocu. Z poobiednią sjestą w sadzie. Z wypatrywaniem dzika Johnnego i "mrówków". Z podlewaniem kwiatków i wykłócaniem się o setną kostkę czekolady.
Fajnie było!
Za świetną zabawę dziękujemy naszym Małym kompanom: Nastce, Sandrze, Tosi, Tymkowi i Marcelowi :)
Ktoś pytał też o Miesiowe spodnie w strzałki i koszulkę perkusisty- Zara.
Uprzedzam pytania o ogniste tipi-wróżka Lucyna nam wyczarowała:)
Podlinkuję dziś jedynie moje klapki, bo w dalszym ciągu możecie korzystać z kodu rabatowego w sklepie COQUI. - 10% na obuwie dla małych i dużych przy wpisaniu (na poziomie koszyka) kodu rabatowego: SBS2014. Coqui dla małych pozkazywałam TU
Moje kwiatowe japonki znajdziecie TU
Nasza Coqui- kolekcja stale powiększa się, na pewno wkrótce coś jeszcze pokażemy:)
Na fb wciąż trwa konkurs z okazji Dnia Dziecka, zapraszam TU :)
Oj widać że cudnie...zauroczyła mnie totalnie błękitnooka piękność:)))
OdpowiedzUsuńNastka:)
UsuńTrzeba przyznać, że ta niebieskooka piękność zdominowała ten wpis, chyba dlatego, że najchętniej z całego towarzystwa "pozowała" ( czyt. dała się złapać) :)
UsuńRodzice widze też zrobili sobie dzień dziecka ;)) Mam na mysli bajeczne truskaweczki zalane winkiem podobno;)
OdpowiedzUsuńHaha, Dziadek (Miesiowy, nie mój) serwował:) Pycha, w weekend robię- hurtowe ilości;)
UsuńWierz mi Kochana, że oglądając te fotki i czytając Twoje słowa, czułam się tak, jakbym tam była.
OdpowiedzUsuńWyjątkowe miejsce i wyjątkowe chwile.
Talerz z arbuzem, borówkami i chyba ananasem . . . szaleństwoooooooo =)
To żółty arbuz, szaleństwo! Cieszył się większym zainteresowaniem niż czekolada:) A miejsce magiczne, moi rodzice pięknie tę magię pielęgnują:)
Usuńsmakowicie. jak zwykle Twoje zdjęcia są magiczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję, to samo można powiedzieć o Twoich uszytkach:)
UsuńKarolka, talenciaro Ty! Rewelacyjne te zdjęcia:))
OdpowiedzUsuń:*
UsuńMiejsce idealne na ognisko, na wybieganie, na odpoczynek. A ileż dzieci ten swój dzień ucztowało :)
OdpowiedzUsuńI widzę że wy też "mrówków" poszukujecie :)
Taak, cała ekipa. Dla naszego jedynaka to rarytas:)
UsuńTo był udany Dzień dziecka... dla dorosłych również:-) Dziękujemy za cudnie spędzony czas! ;-)
OdpowiedzUsuńMama Nastki i Tymka:-)
To my pięknie dziękujemy:)
UsuńTwój blog z każdą chwilą zachwyca jeszcze bardziej...:-) od zdjęć nie można oderwać wzroku:-)
OdpowiedzUsuńAch, miód na moje serducho, dzięki!:)
UsuńKocham Twoje zdjęcia,są rewelacyjne,mogłabym tak oglądać i oglądać,bez końca :)
OdpowiedzUsuńMacie piękny ogród,nie wiem jak to określić taki "ciepły'' swojski,po prostu idealny,bez żadnych ''udziwnień'' ;))
Ogród rodziców moich, mają dar do tworzenia pięknych miejsc:)
UsuńOjej! To pogratuluj rodzicom, bo ogród naprawdę przepiękny!!!
Usuńadoptujcie mnie :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością:)
Usuń