czwartek, 21 sierpnia 2014

W Mieszkowym pokoju/1


Fotel z wczorajszego wpisu nieźle namieszał w Mieszkowym pokoju. Do wyboru były bowiem trzy kolory: fuksja (odpada), niebieski (do pokoiku pasowałby najbardziej) i żółty (to na niego ochota była największa). Ostatecznie wygrał żółty, bo pasuje także do dużego pokoju, a słusznie przewidywaliśmy, że będzie w nim częstym gościem;) Pojawił się natomiast dylemat- jak ten żółty mebel skomponować z biało- kawowo- błękitno- czerwonym pokojem? Zaczęłam z wymienionymi kolorkami zestawiać miodowy żółty i okazało się, że jest nieźle! Wszystko dzięki jasnym ścianom, białym meblom oraz stonowanym tkaninom. Biała, jednolita baza pięknie wyciszyła najazd tylu kolorów w dodatkach. Było oczywiste, że żółty nie może być tylko fotel, że ten kolor musi się pojawić się gdzieś jeszcze żeby "zagrało". Ponieważ koncepcja księciulowego pokoju zmienia się tak często- postanowiłam ten żółty zorganizować tanim kosztem. Właściwie żadnym. Wyeksponowałam po prostu żółte zabawki i książki w żółtych okładkach, przeszukałam szafę  i koszula w pożądanym kolorze ozdobiła ścianę. Czasami wystarczyło po prostu wysunąć na przód żółty kubeczek (kosztem błękitnego) na półce z zabawkowym serwisem kawowy. Dokupiłam jedynie ikeowskie, żółte pudełka i gotowe. Jeszcze zdjęcia w ramce zmienię na te. No i co myślicie o tej żółtej rewolucji? :)



Postaram się podlinkować co nieco, na pewno nie wszystko, ale jeśli coś Was szczególnie zainteresowało- pytajcie w komentarzach, może uda mi się odszukać źródło pochodzenia:)

Fotel -TU
Otulacz w wielorybki- TU
Żółte pudła na zabawki- TU
Domek-TU
Spodnie kangurki- TU
Kosmetyczka jeż- TU
Filcowy zegar- TU
Muminki- TU
Mięciutkie gruszki  i jabłka- TU
O półeczkach na książki i zasłonce, która nadaje charakteru ikeowskiemu regałowi pisałam TU

17 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Lampka ma z 15 lat, a może więcej, bo chyba była kupiona jak mój brat miał się urodzić, czyli 19 lat temu:) Była ciemnożółta, kilka lat temu przemalowałam:)

      Usuń
    2. Szkoda, bo od razu mi się na zdjęciach rzuciła w oczy. Czemu ja jej nie zauważyłam wcześniej i na żywo?

      Usuń
  2. Ależ magicznie w tym Miesiowym zakątku :) Fajniejak dziecko ma swój pokój Ala wszystko ma zielono fioletowe i tej zieleni się trzymam przy Wojtku bo musimy jakoś dzielić tą naszą potrójną przestrzeń choć marzy mi się szaro, żółto, czerwono :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny pokój! A skąd muminki? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już edytuję posta, to pikinini http://www.pikinini.pl/zabawy_z_literatura/muminki_zestaw_4_figurek :)

      Usuń
  4. Bardzo mnie zainteresowala narzuta na ktorej odpoczywa Miesio. Od dawna takiej szukam do pokoju chlopakow?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kapa to Dom Artystyczny (http://www.domartystyczny.pl), można zaprojektować jaką się chcę i ja wymyśliłam sobie właśnie taką:)
      Więcej zdjęć naszej kapy: http://karolinawierzykowska.blogspot.com/2014/01/musze.html :)

      Usuń
  5. No fotelik sie wpisal w pokoj idealnie;) wg mnie ta musztardkwa żółć ladbie lasuje do tematyki leśnej...jest jak jesienny lisc;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękny pokoik! Kolor żółty wpasował się idealnie, a ten domek skradł moje serce <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Tu żółty fotel, tam czerwony telefon - no miód i cud :)
    Fajny ten pokoik!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki dziewczyny, już sobie nie wyobrażam pokoju bez tego fotela:)
    A telefon, to ulubiona zabawka, kupiona na starociach za 5 zł:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super ten fotelik a kolor to strzał w dziesiątkę. Taki telefon kiedyś mieliśmy w domu 😊

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale ma piekny i stylowy pokoik. Gratuluje swietnego wyczucia gustu.

    OdpowiedzUsuń
  11. przepiękny pokój. Przemyślany w każdym calu!

    OdpowiedzUsuń